Komentarze: 6
hmm.. niebardzo wiem co tu dzis napisac :: a to opowiadanie mi sie podoba :)
Pewna dwunastoletnia dziewczynka napisała kiedyś w swoim dzienniczku: "Jesteśmy ludźmi przyszłości, to my musimy ulepszać sytuację. Najgorszą rzeczą jest nic nie robić i patrzeć, jak ten biedny świat się rozpada. Wołamy: niech żyje pokój : a prowadzimy wojnę. Powtarzamy: precz z narkotykami : a zabijamy sprawiedliwych. A przecież nie jest postanowione, że nie można skończyć z tym wszystkim.
Chciałabym Ci powiedzieć, jeżeli jesteś smutny z powodu nienawiści w świecie, nie płacz i nie trać nadziei, ale zrób coś, nawet coś małego!"
Chyba znowu złapałam doła : BEZNADZIEJA!! nie mam juz sily bez kitu!! CHORERA!! mam dość :(;(;(;(
jedyne co mi moze teraz poprawia humorek to wspomniania z.., ostatnich impresssek:):) FaJnIe było przynajmniej w takich sytuacjach mozna sie oderwac troche od rzeczywistosci:):) JA CHCE JESZCZE RAZ!! i jeszcze a później jeszcze i jeszcze troche !! POZDROWIONKA DLA WSZYCKICH !!!!!!!!!:):)